Wpis skopiowany z mojego profilu na portalu Facebook, notka z 13.04.2015
Właśnie zakończyłem lekturę ww. książki. Interesuję się trochę astronomią i dość dużo czytam tego typu pozycji, ale ta jest wyjątkowa, bo po raz pierwszy był to nie tylko ogólny, popularnonaukowy przegląd historii astronomii od jej początków, do połowy lat 60 ubiegłego wieku, ale p. Ley opisał trochę więcej „mięska”, czyli odrobinę głębiej przedstawił sposoby, jakimi badacze posługują się (lub raczej posługiwali), aby wyznaczyć masy planet, odległości w kosmosie itp. Bardzo fajna pozycja, aby móc dowiedzieć się czegoś więcej, bardziej świadomie pogłębiać swoją wiedzę.
Polecam, książka w śmiesznej cenie na allegro.